Nasze dobre i złe przyzwyczajenia
#28

Ja piję herbatę z torebek, więc niestety kwiatków tam nie ma. W Krakowie piłam kiedyś kwitnącą herbatę (do dzbanka kelner wrzuca taki zasuszone kwiat, on się w dzbanku otwiera i jest herbata), ale to lepiej wyglądało niż smakowało Szok
Zieloną herbatę piję cały rok, nie wiedziałam że wychładza. Uwielbiam jej smak Muza
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości