27-03-2014, 15:03
Ych, ja dorestauracji chodzę jeśli już to z koleżanką, więc każda płaci za siebie. Chciałabym z facetem, ale jakoś brak
Nie do końca się z Tobą zgadzam Mamutko, dla mnie jeżeli mężczyzna i kobieta są tylko kolegami (np. z pracy) no to jasna sprawa - każde płaci za siebie. Ale jeśli to randka, to płaci ten kto zaprosił na tę randkę (i wybrał lokal taki na jaki go stać), czyli mężczyzna. Chyba że to para z jakimś tam stażem, wspólnie planują wydatki, to mogą na zmianę płacić
Nie do końca się z Tobą zgadzam Mamutko, dla mnie jeżeli mężczyzna i kobieta są tylko kolegami (np. z pracy) no to jasna sprawa - każde płaci za siebie. Ale jeśli to randka, to płaci ten kto zaprosił na tę randkę (i wybrał lokal taki na jaki go stać), czyli mężczyzna. Chyba że to para z jakimś tam stażem, wspólnie planują wydatki, to mogą na zmianę płacić