15-04-2014, 20:11
Dziękuję pięknie za odpowiedź. To co napisałaś to istna prawda. Taki jest właśnie mój mąż, dokładnie taki, wycofany, nic go nie interesuje, przywykłam do tego i nic z tym do tej pory nie robiłam póki nie pojawił się ten drugi, jak napisałaś, ciepły, czuły, wreszcie ktoś zauważył że jestem kobietą, ktoś to docenia, on po prostu jest, zawsze, mimo wszystko, nie wymaga nic ode mnie, no po prostu w życiu nie spodziewała bym się że spotka mnie jeszcze coś takiego. Początkowo nie dowierzałam, nie dopuszczałam do siebie takiej myśli, myślałam że to zauroczenie, powtarzałam sobie - dziewczyno opamiętaj się, na pewno Ci się wydaje ... Nie wydaje mi się. Jest wspaniale. Nigdy czegoś podobnego w życiu nie przeżyłam, nawet z obecnym mężem nie było to takie mocne i silne jak z nim. Nie wiem co będzie dalej bo mnie to trochę przeraża ale na razie jest wspaniale i jestem najszczęśliwszą osobą na świecie gdy jest przy mnie. Bałam się o tym trochę pisać bo myślałam że zostanę skrytykowana, że ktoś napisze że mam męża, dzieci to żebym z nimi siedziała. Dlatego jeszcze raz serdecznie dziękuję za tak miłą odpowiedź. Nigdy nie wiadomo co nas w życiu spotka. Ja też myślałam że mam poukładane życie, jeden mąż, dwójka dzieci, było nudno i bezpłciowo bo było ale już nie spodziewałam się niczego więcej. Do czasu aż nie pojawił się on ...