10-06-2014, 12:53
Ja pracuje na obu sposobach. I tez intuicyjnie wybieram kiedy uzywac prostych pozycji tylko (w wiekszosci talii) a kiedy wybrac odwrocone (talia revelations - ktora polecam dla osob ktore chca sie nauczyc czy pracowac z odwroceniem.
Natomiast unikam stwierdzenia, o znaczeniu negatywnym. Mamy natomiast do czynienia z "cieniem" lub "balaskiem" karty.
Najlepszym na to przykladem sa 5tki, ktore numerologicznie charakteryzuje ruch, zmiany z jednej strony. Tarotowo tradycyjnie przypisuje sie im znaczenie "negatywne" - bo powiedzmy sobie szczerze, ludzie takich zmian nie lubia, nagle sie nam cos wali. Ale takie zmiany maja tez czynnik budujacy dla osoby, ktore tej zmiany doswiadczaja (Wartosciach reprezentowanych przez V kaplana).
Odwrocenie karty pozwala nam zaulwazyc ta roznice w sposob moze nieco bardziej byc moze dla niektorych tarocistow klarowny. Oczywiscie oba sposoby sa ok, w zaleznosci od tego co na nas dziala lepiej, ale polecam to troszke spojzenie na zasadzie kazda sytuacja moze miec swoje cienie i blaski,
To troszke jak w astrologii, mowi sie, ze osoby z duza iloscia ukladow harmonijnych, czesto sie nie rozwijaja, pozostaja w ciepelki, zas te wyposazone w uklady nieharmonijne, czesto gesto poprzez wieczna prace nad nimi wypracowuja lepsza pozycje, czy tez maja wieksze osiagniecia w zyciu.
Nie zapominajac, ze tarot pokazuje mozliwosc a my wszystko kreujemy sami, odwrocenie karty moze wlasnie wskazac cos nad czym osoba mialaby pracowac.
Natomiast unikam stwierdzenia, o znaczeniu negatywnym. Mamy natomiast do czynienia z "cieniem" lub "balaskiem" karty.
Najlepszym na to przykladem sa 5tki, ktore numerologicznie charakteryzuje ruch, zmiany z jednej strony. Tarotowo tradycyjnie przypisuje sie im znaczenie "negatywne" - bo powiedzmy sobie szczerze, ludzie takich zmian nie lubia, nagle sie nam cos wali. Ale takie zmiany maja tez czynnik budujacy dla osoby, ktore tej zmiany doswiadczaja (Wartosciach reprezentowanych przez V kaplana).
Odwrocenie karty pozwala nam zaulwazyc ta roznice w sposob moze nieco bardziej byc moze dla niektorych tarocistow klarowny. Oczywiscie oba sposoby sa ok, w zaleznosci od tego co na nas dziala lepiej, ale polecam to troszke spojzenie na zasadzie kazda sytuacja moze miec swoje cienie i blaski,
To troszke jak w astrologii, mowi sie, ze osoby z duza iloscia ukladow harmonijnych, czesto sie nie rozwijaja, pozostaja w ciepelki, zas te wyposazone w uklady nieharmonijne, czesto gesto poprzez wieczna prace nad nimi wypracowuja lepsza pozycje, czy tez maja wieksze osiagniecia w zyciu.
Nie zapominajac, ze tarot pokazuje mozliwosc a my wszystko kreujemy sami, odwrocenie karty moze wlasnie wskazac cos nad czym osoba mialaby pracowac.