19-05-2014, 18:41
Żeby później nie było: niniejsza wiadomość nie jest formą ataku, acz życzliwego zdziwienia i tak należy ją traktować.
Może jeśli chcesz czytać i odwrócone karty to zamiast tasować je w dłoni spróbuj rozsypać karty i losować z rozsypanki? I czytać je tak jak je wylosujesz? Zmniejsza to ryzyko domniemanej faworyzacji części kart... Jednak jeśli się uczysz, to może jednak warto opanować najpierw proste, a później poszerzać warsztat o odwrócone?
pukka napisał(a):nie wiem jak miałabym je tasować, żeby być fer i dać im szansę się odwrócić.A od kiedy na siłę, a raczej stosując Twoją nomenklaturę pragniemy być fer, i odwracamy to co postanowiło się nie odwrócić? No i fer wobec kogo? Nas? Kart? Osoby, której wróżymy?
pukka napisał(a):Stąd moje pytanie : Może mi ktoś powie jak tasujecie karty gdy pracujecie na odwróconych?Nie stosuję odwróconych, czytam tylko pozycje proste, nie widzę w sensu by spiętrzać mniej dobre wiadomości, które karty niosą. Jak całe towarzystwo lub jego większość w rozkładzie wychodzi mało przyjemne i jeszcze pojawi się odwrócona karta, to znak, że odpowiedź kart nie będzie kolorowa, i nie ma sensu czytać najbardziej optymistycznej wersji.
I dwa: jeśli pracujecie na prostych kartach, to skąd wiecie kiedy czytać ich wersję "odwrotną" (jakby były odwrócone)? Intuicyjnie?
Może jeśli chcesz czytać i odwrócone karty to zamiast tasować je w dłoni spróbuj rozsypać karty i losować z rozsypanki? I czytać je tak jak je wylosujesz? Zmniejsza to ryzyko domniemanej faworyzacji części kart... Jednak jeśli się uczysz, to może jednak warto opanować najpierw proste, a później poszerzać warsztat o odwrócone?