Wróżka lub pytająca są w ciąży - wróżymy?...
#46

Sophia napisał(a):SeedCake po pierwsze napisałam, że przypomina a nie że nią jest. Psychologiem nie jestem i nie wiedziałabym jak wyprowadzić Kobietę z ataku paniki, które te potrafią dostać o spadający deszcz. Ciąża chorobą nie jest, jak sama zauważyłaś, ale postrzeganie świata już zmienia. Tu nie chodzi o żadne upośledzanie kobiecości

Ale tak to niestety wygląda. Rozumiem, że tworzy się błędne koło i raczej mało da się z tym zrobić (niestety). Jeżeli ktoś nie chce stawiać kart dla kobiet w ciąży, nie mam z tym problemu, ale bez przesady z ideologiami. Niestety, takie podejście może zasygnalizować, że kobieta w ciąży poprzez zmiany w postrzeganiu świata z równoczesnym sprawdzaniem kart, zaszkodzi własnemu dziecku (kto jeszcze zaszkodzi dziecku? Karty? Czytający?). Zdania w sprawie upośledzenia też nie zmienię z prostej przyczyny - osłabia się kobietę, zamiast dodawać jej sił.

Cytat:Czemu do Pana Suligi nie napiszesz w sprawie swojego oburzenia, który ma podobne zdanie w tym temacie?

Jaka by była dyskusja skoro się zgadzamy? Ale faktycznie, ciekawa by była jego argumentacja. Poza tym, wszędzie na świecie stawiają karty kobietom w ciąży. Pytałam się też wieloletniej runistki, czy spotkała się z czymś takim - była w szoku. W życiu o czymś takim nie słyszała.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości