[Gruszek]

Zauważcie, że intuicja i kontakty z "Górą" tak naprawdę nie są niczym wyjątkowym. Każdy, kto choć trochę utrzymuje kontakty [w sensie wierzy w coś] jest zdolny do jasnowidzenia, proroczych snów etc, to wszystko kwestia indywidualnego, duchowego rozwoju. Im bliżej i pewniej czujesz się sam ze sobą i w końcu dostrzeżesz, że niektóre wydarzenia nie mogą być przypadkiem, wtedy jesteś już o krok od tego typu "zdolności". Zresztą o tym samym mówią opracowania czakr, reinkarnacji etc. Zresztą nawet w biblii jest to opisane, bo kto miał objawienia? No właśnie...