31-05-2014, 13:29
Kobieta absolutnie pewna swojej siły, mocy i wartości ...
pewnie jak idzie to ma się wrażenie, że nie dotyka stropami ziemi ... nie z lekkości tylko z pewności
ona nie musi nic mówić ... wystarczy, że pomyśli lub spojrzy
mam wrażenie, że to rozjuszony dzik .... a ona tylko jednym palcem powstrzymuje go przed pogonią za czymś / kimś
jakby mówiła " cicho Burek ... uspokój się, niepotrzebnie się denerwujesz, nie trzeba ... no już cichutko!"
a rozjuszona bestia ją słucha ... i uspokaja się nie dlatego, że ona to powiedziała ( bo nie mówiła )
bestia uspokaja się bo kobieta emenuje spokojem i niewypowiedzianą siłą
pewnie jak idzie to ma się wrażenie, że nie dotyka stropami ziemi ... nie z lekkości tylko z pewności
ona nie musi nic mówić ... wystarczy, że pomyśli lub spojrzy
mam wrażenie, że to rozjuszony dzik .... a ona tylko jednym palcem powstrzymuje go przed pogonią za czymś / kimś
jakby mówiła " cicho Burek ... uspokój się, niepotrzebnie się denerwujesz, nie trzeba ... no już cichutko!"
a rozjuszona bestia ją słucha ... i uspokaja się nie dlatego, że ona to powiedziała ( bo nie mówiła )
bestia uspokaja się bo kobieta emenuje spokojem i niewypowiedzianą siłą