11-08-2014, 14:53
Nie musza byc wyjazdy pisalamm ze u mnie faktycznie one sa, ale ja na pierwszym miejscu mam swiat, wiec zdecydowanie swiat w znaczeniu doslownym to cos co mnie zawsze ciekawilo. Ale cos dynamicznego - zdecydowanie. Dlatego siebie nie widzisz jako "mechanika" tam potrzeba precyzji. Tak samo za programowanie bym sie nie brala. Zanudzisz sie czlowieku. Musi sie cos dziac, czemu nie moze to i byc jak zasugerowales stanowisko kierownicze, ale do niego z reguly musisz dojsc. Wiec wybiez sobie taki zawod - w ktorym Twoje "narwanie" bedzie zaleta. I tam jestes w stanie osiagnac tyle aby do tego stanowiska kierowniczego dojsc