Rwa kulszowa
#22

Pierwsze bóle zaczęłam mieć w ciąży, jak córeczka postanowiła zmienić pozycję w brzuchu. Cierpiałam bez leków, lekarze nie zalecali ich podawać kobiecie ciężarnej.
Na lata zapomniałam o tej dolegliwości. Jak wróciła ratowałam się lekami typu olfen, naklofen w zastrzykach. Pojawiało, się i znikało w końcu się wściekłam.
Zażądałam skierowania do neurologa i prześwietlenia dolnego odcinka kręgosłupa. Neurolog zleciła tomograf i dopiero on wykazał zmiany, na razie łagodne w obrębie kręgów. Jednak mogą dawać takie dolegliwości. Zabiegi, masaże. Ale co robić.... Poczytałam trochę w internecie i podczas wizyty spytałam o witaminy z grupy B. Owszem są - stwierdziła lekarka. Zapiszę w takim razie Neurovit. Witamina B na receptę w sporej dawce, dość kosztowna. Ponieważ znowu zaczęło mnie boleć, wykupiłam, popiłam i rano chciałam jechać na zastrzyk. Jaki szok i zdumienie. Nic mnie nie bolało. Od razu skojarzyłam z Neurovitem. Biorę go od 3 lat, i ani razu nie miałam mocnego ataku. Czasami pobolewa, wystarczy wtedy maść i odpoczynek. Trzeba też uważać, jak podnosi się cięższe rzeczy.

Galatea, nie wiem czy w Twoim przypadku pomoże witamina B. Jednak zapytaj lekarza, to tylko witamina, choć w sporej dawce, nie powinna zaszkodzić. Zaczęłam od 2 dziennie. Jak mnie nic nie boli biorę jedną na dobę. Nazwa leku Neurovit, 100 tabletek kosztuje ponad 50 zł. Lek dostępny jedynie na receptę. Może pomoże... Rozumiem jak cierpisz, sama się niejednokrotnie zwijałam z bólu. Trzeba się jakoś ratować Uśmiech
Życzę Ci zdrowia i ustąpienia dolegliwości.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości