01-02-2013, 17:02
KatiJo napisał(a):Jak uwierzysz - za każdym razem w palec się walniesz
Czyli karty mogą się mścić poprzez nas.
Łatwo można się poplątać. Najbezpieczniej jest wierzyć, że to nasza podświadomość/coś bezpiecznego.
BTW, zakładając, że myśli tworzą i przyciągają, to jeśli duża grupa osób w coś wierzy, to w końcu staje się prawdą...? Tak głośno rozmyślam. Niektórzy ludzie wierzący w animizm przypisują ducha też przedmiotom. A niektóre dziedziny życia (tak to można nazwać?) mają swoich patronów, okultyzm pewnie też.
A jeśli chodzi o talie tarota - doszła mi ta od pani Jaśniak (black&white). Jest ciekawa, choć pani J. sporo pozmieniała (wtedy). To moja pierwsza talia i jestem początkująca, więc nie mam porównania. Mogę tylko powiedzieć, że już widzę, że z małymi arkanami może być mały problem - są ubogie w symbole. Ale dam radę.