10-09-2014, 15:59
Witam - Też się zdziwiłam dlaczego post został skasowany, takie spotkania z duchami czy innymi energiami (jak zwal to zwał) przydarzają się największym twardzielom - tylko oni ich nie zauważają - mówią zbieg okoliczności. Trzeba widzieć więcej i dalej - to tyle.
Teraz może przytoczę swoją opowiastkę - sen - nie sen. Otóż miało to miejsce w marcu - miałam temperaturę, przyśniły mi się wówczas jakieś byty - nie wiem co to było - energie w postaci człowieka. Stały pod ścianą były na pół przeżroczyste, takie jakby skulone - popatrzyłam na nie pomyślałam, że to takie biedy stoją skulone, przygarbione i powiedziałam żeby się położyły koło mnie - nawet się trochę przesunełam żeby im zrobić miejsce. Wówczas zaczęło mnie wszystko bardzo boleć. Nagle pojawiły się inne postacie - energie i było ich dużo więcej cała chmara i zaczęły mi się wciskać do łóżka. Patrzę co się dzieje powiedziałam im hola hola, że mają w tej chwili odejść ode mnie i nie mają do mnie dostępu. Odeszły.
Sny sobie zapisuję o ile je pamiętam, bo to rzadkość.
Pozdrawiam
'
'
Teraz może przytoczę swoją opowiastkę - sen - nie sen. Otóż miało to miejsce w marcu - miałam temperaturę, przyśniły mi się wówczas jakieś byty - nie wiem co to było - energie w postaci człowieka. Stały pod ścianą były na pół przeżroczyste, takie jakby skulone - popatrzyłam na nie pomyślałam, że to takie biedy stoją skulone, przygarbione i powiedziałam żeby się położyły koło mnie - nawet się trochę przesunełam żeby im zrobić miejsce. Wówczas zaczęło mnie wszystko bardzo boleć. Nagle pojawiły się inne postacie - energie i było ich dużo więcej cała chmara i zaczęły mi się wciskać do łóżka. Patrzę co się dzieje powiedziałam im hola hola, że mają w tej chwili odejść ode mnie i nie mają do mnie dostępu. Odeszły.
Sny sobie zapisuję o ile je pamiętam, bo to rzadkość.
Pozdrawiam
'
'