14-11-2014, 18:51
hmmm... czasem wydaje mi się ze autorzy tworząc nowe książki zaczynają wymyślać byle co, łamać jakiś schemat, byle tylko czymś wyróżnić swoje "dzieło" od reszty
Dla mnie do ognia dorzuciłbym raczej jakiś patyk niż miecz by go podtrzymać i dalej cieszyć się jego ciepłem ;P
Ja jestem zwolennikiem klasycznego podejścia, żywioł + cyfra = znaczenie więc podmiana żywiołu zmieniłaby całkowicie znaczenie (to klasyczne) danej karty
pozdro sławek
Dla mnie do ognia dorzuciłbym raczej jakiś patyk niż miecz by go podtrzymać i dalej cieszyć się jego ciepłem ;P
Ja jestem zwolennikiem klasycznego podejścia, żywioł + cyfra = znaczenie więc podmiana żywiołu zmieniłaby całkowicie znaczenie (to klasyczne) danej karty
pozdro sławek