[Sephinroth]

Dziewczyny, mam duży dylemat.
Owa sytuacja miała miejsce na mojej uczelni - pierwszy raz w życiu zobaczyłam aurę (u wykładowczyni). Było to dla mnie niesamowite doświadczenie
Co do trafności:
Lady - zamknięte pomieszczenie
Kapłanka - ciężko mi tu coś dopasować, najprędzej to "bycie świadkiem", sprawa dotyczyła kobiety
Żubrówka - wizja, choć nie pesymistyczna
Poranna - grono przyjaciół, podniosła atmosfera, radość
Lila - zobaczenie czegoś, co wprawiło mnie w osłupienie, również zgodność co do bohaterki sytuacji

Jak dla mnie remis między Poranną i Lilą, jednak odczyt Lili bardzo pesymistyczny. W związku z powyższym gratulacje dla Porannej Ciszy

Bardzo dziękuję wszystkim za udział. Myślę, że z kart można było wyciągnąć coś więcej i trafić na dobry trop, ale kto by się spodziewał
Dałyście radę z wyzwaniem