06-11-2014, 13:09
Hm....
No nie wiem. Mam 23 w dniu urodzenia. Może nie czuję się strasznym pechowcem...bo bym Boga i los obraziła ale do ludzi to specjalnego szczęścia nie mam. Zasadniczo to zamiast aniołów, spotykam ''wampiry życiowe i energetyczne''. I niestety, ale tyczy się to ludzi tych co polubię, jak i tych co pokocham.
No nie wiem. Mam 23 w dniu urodzenia. Może nie czuję się strasznym pechowcem...bo bym Boga i los obraziła ale do ludzi to specjalnego szczęścia nie mam. Zasadniczo to zamiast aniołów, spotykam ''wampiry życiowe i energetyczne''. I niestety, ale tyczy się to ludzi tych co polubię, jak i tych co pokocham.