11-11-2014, 18:15
Witaj Izydo, dziekuje za wróżbę, otóż pierwsza sprawa czyli nie ma szans na wyprowadzkę?
eh to prawda jestesmy niby razem ale osobno i daleko i tu sie zgadza wszystko kazde Twe slowo... !
Chcialabym wyjechac za granice, zaczac zbierac na wlasy kąt aby tu już nie mieszkac..
Co do drugej czesci to chcialabym miec jeszcze jedno, moze nie na juz ale rodzenstwo malej przydaloby sie, z pierwsza ciaza i zajsciem tez mialam delikatne problemy, nie mialam zadnej operacji, pewnie czeka mnie tez na zatoki, ale to odrebna sprawa.
Jesli chodzi o hormony to wiem ze mam cos nie tak... tradzik i inne sprawy.. tesciowa tez pewnie za man nie przepada a bo nie daje im malej zeby ja bawili tak jak oni chca...dlatego ze to moje dziecko i chce je wychowac po swojemu. nie chce sluchac za kilkanadscie lat jak sie nia zajmowali itp...
co do mnie fakt jestem zrezygnowana, nic sie nie chce, brak mi enegi i checi do zycia nie chce tu mieszkac czasem wracam myslami do przeszlosci z mysla po co mi to bylo, czasu nei cofne a nic nie moge zrobic by sie uwolnic.
moja mama chce sprzedac swoj dom i kupic pietrowy zebysmy mogli zamieszkac na gorze z dwojga zlego wolalabym z mama niz tu, ale watpie by to sie zrealizowalo jesli mozesz prosze o jedna karte na to pytanie.
bardzo dziekuje za wrozbe i poswiecony czas, mam nadzieje ze bedzie dobrze bo bardzo chcialam by wróżba byla inna
dziękuję !!!!
eh to prawda jestesmy niby razem ale osobno i daleko i tu sie zgadza wszystko kazde Twe slowo... !
Chcialabym wyjechac za granice, zaczac zbierac na wlasy kąt aby tu już nie mieszkac..
Co do drugej czesci to chcialabym miec jeszcze jedno, moze nie na juz ale rodzenstwo malej przydaloby sie, z pierwsza ciaza i zajsciem tez mialam delikatne problemy, nie mialam zadnej operacji, pewnie czeka mnie tez na zatoki, ale to odrebna sprawa.
Jesli chodzi o hormony to wiem ze mam cos nie tak... tradzik i inne sprawy.. tesciowa tez pewnie za man nie przepada a bo nie daje im malej zeby ja bawili tak jak oni chca...dlatego ze to moje dziecko i chce je wychowac po swojemu. nie chce sluchac za kilkanadscie lat jak sie nia zajmowali itp...
co do mnie fakt jestem zrezygnowana, nic sie nie chce, brak mi enegi i checi do zycia nie chce tu mieszkac czasem wracam myslami do przeszlosci z mysla po co mi to bylo, czasu nei cofne a nic nie moge zrobic by sie uwolnic.
moja mama chce sprzedac swoj dom i kupic pietrowy zebysmy mogli zamieszkac na gorze z dwojga zlego wolalabym z mama niz tu, ale watpie by to sie zrealizowalo jesli mozesz prosze o jedna karte na to pytanie.
bardzo dziekuje za wrozbe i poswiecony czas, mam nadzieje ze bedzie dobrze bo bardzo chcialam by wróżba byla inna
dziękuję !!!!