12-11-2014, 11:30
Zawsze gdzieś tam mnie ciągnęło do tej ezoteryki ale jednak nigdy nie poświęciłam temu 100 % uwagi.
Od kilku lat mam swoją talię kart anielskich ale raczej nie stawiałam rozkładów osobom trzecim. Bardziej używałam jej dla siebie. Sporadycznie odpowiadałam na pytania znajomych i raczej traktowane to było bardziej z dystansem (choć zdarzyło się kilka razy, że rozkład był wyjątkowo trafny).
Teraz jednak poczułam, że przyszedł czas na pierwszą talię Tarota. Mam jednak w sobie taką ciągłą niepewność, że mogę się do tego nie nadawać.
Od kilku lat mam swoją talię kart anielskich ale raczej nie stawiałam rozkładów osobom trzecim. Bardziej używałam jej dla siebie. Sporadycznie odpowiadałam na pytania znajomych i raczej traktowane to było bardziej z dystansem (choć zdarzyło się kilka razy, że rozkład był wyjątkowo trafny).
Teraz jednak poczułam, że przyszedł czas na pierwszą talię Tarota. Mam jednak w sobie taką ciągłą niepewność, że mogę się do tego nie nadawać.