26-12-2014, 11:24
Witaj!
Przez ostatnie miesiące zmagałam się z podpięciem energetycznym, czyli właściwie z rzuconym na mnie (jak się okazało nieświadomie) urokiem. U mnie przejawiało się to raczej fizycznie i emocjonalnie, nie miałam problemów z psuciem sprzętów i nawet o czymś takim nie słyszałam. Ale widzę, że masz również problemy ze snem. Mi dzięki pomocy życzliwych osób udało się dojść do sedna problemu (przyjaciel szczegółowo rozłożył mi karty na tą sytuację) oraz go złagodzić (tu pomogła Loreley i jej Reiki). Ponadto sama zaczęłam podejmować próby wzmocnienia moich czakr, aby nie ulatywała z nich energia, a przybywało jej.
Radzę Ci postąpić po kolei tak jak ja - dowiedzieć się w czym tak na prawdę jest problem (możesz poprosić tu na forum kogoś, aby zapytał karty o Twój problem), a później postarać się podjąć jakieś kroki zaradcze. Jeśli będziesz potrzebowała pomocy to śmiało możesz pytać
Przez ostatnie miesiące zmagałam się z podpięciem energetycznym, czyli właściwie z rzuconym na mnie (jak się okazało nieświadomie) urokiem. U mnie przejawiało się to raczej fizycznie i emocjonalnie, nie miałam problemów z psuciem sprzętów i nawet o czymś takim nie słyszałam. Ale widzę, że masz również problemy ze snem. Mi dzięki pomocy życzliwych osób udało się dojść do sedna problemu (przyjaciel szczegółowo rozłożył mi karty na tą sytuację) oraz go złagodzić (tu pomogła Loreley i jej Reiki). Ponadto sama zaczęłam podejmować próby wzmocnienia moich czakr, aby nie ulatywała z nich energia, a przybywało jej.
Radzę Ci postąpić po kolei tak jak ja - dowiedzieć się w czym tak na prawdę jest problem (możesz poprosić tu na forum kogoś, aby zapytał karty o Twój problem), a później postarać się podjąć jakieś kroki zaradcze. Jeśli będziesz potrzebowała pomocy to śmiało możesz pytać