24-11-2014, 20:59
Witajcie.
Tak się zastanawiam. Dużo się słyszy,że wróżby,stawianie kart itp... nie są pochwalane w chrześcijaństwie ( podobnie jest pewnie w innych religiach). Ateistą zapewnie jest to obojętne,bo przecież i tak nie wierzą ,ale jak to jest z osobami wierzącymi?Jakie Wy macie podejście do tego ? Pozdrawiam serdecznie !
Tak się zastanawiam. Dużo się słyszy,że wróżby,stawianie kart itp... nie są pochwalane w chrześcijaństwie ( podobnie jest pewnie w innych religiach). Ateistą zapewnie jest to obojętne,bo przecież i tak nie wierzą ,ale jak to jest z osobami wierzącymi?Jakie Wy macie podejście do tego ? Pozdrawiam serdecznie !
Łzy nie są oznaką słabości, lecz dowodem, że nasze serce nie wyschło i nie stało się pustynią.