08-12-2014, 10:25
Jak ja się cieszę, że emocje opadły Wczoraj jakaś nerwowa niedziela była
Chętnie Wam pokibicuje przy warsztatach. Tylko pokibicuje, bo astrologia, to dla mnie większa ''czarna magia'' niż Tarot
Tak więc niech wszyscy zainteresowani nie tracą pary na zwady, tylko na warsztaty, bo może podczytując załapie bakcyla?
Sama chętnie bym zinterpretowała swój kosmogram, bo też nie mam łatwego, wręcz przeciwnie. Kiedyś próbowałam go rozbić na czynniki pierwsze, ale łatwo nie jest, jak we wszystkim interpretacjach moich danych urodzenia hihi.
Jestem bękartem panny z lwem - urodzona na przełomie znaków. I w sumie, ani Lew, ani Panna .
Gdyby nie to, ze mam książeczkę z wpisanymi dokładnymi danymi urodzenia, bardziej bym sie skłaniała ku temu, ze mnie bociek w kapuście zostawił i mnie znaleziono po jakimś czasie
Chętnie Wam pokibicuje przy warsztatach. Tylko pokibicuje, bo astrologia, to dla mnie większa ''czarna magia'' niż Tarot
Tak więc niech wszyscy zainteresowani nie tracą pary na zwady, tylko na warsztaty, bo może podczytując załapie bakcyla?
Sama chętnie bym zinterpretowała swój kosmogram, bo też nie mam łatwego, wręcz przeciwnie. Kiedyś próbowałam go rozbić na czynniki pierwsze, ale łatwo nie jest, jak we wszystkim interpretacjach moich danych urodzenia hihi.
Jestem bękartem panny z lwem - urodzona na przełomie znaków. I w sumie, ani Lew, ani Panna .
Gdyby nie to, ze mam książeczkę z wpisanymi dokładnymi danymi urodzenia, bardziej bym sie skłaniała ku temu, ze mnie bociek w kapuście zostawił i mnie znaleziono po jakimś czasie