11-12-2014, 12:45
No cóż, teściowe, to faktycznie ewenement. Niestety tak to jest, człowiek myśli, ze się ożenił tylko z wybranką serca, a nie wiedział, ze teściową bierze w posagu Chociaż nie wiem, czy teściowe ze strony męża nie są gorsze. Toć, jakaś jędza ukradła jej syna i nie potrafi się nim należycie zaopiekować
Zawsze są dwa wyjścia. Zabić, albo pokochać A najlepiej zachować zdrowy dystans
Zawsze są dwa wyjścia. Zabić, albo pokochać A najlepiej zachować zdrowy dystans