10-02-2012, 16:51
Ja również nigdy nie napełniałam i obecnie nie napełniam kart swoją energią, nigdy nie odczuwałam takowej potrzeby, ponieważ wolę tak jak alathea napisał/ła kiedy karty zachowują bardziej neutralny stan.
I nie rozkładam też kart na drewnianym stoliczku, ponieważ takowego nie posiadam, zasiadam z kartami w takie miejsce gdzie jest mi po prostu wygodnie i bez problemu mogę się rozluźnić.
I nie rozkładam też kart na drewnianym stoliczku, ponieważ takowego nie posiadam, zasiadam z kartami w takie miejsce gdzie jest mi po prostu wygodnie i bez problemu mogę się rozluźnić.