Odpoczynek od kart, koniec z wróżeniem?
#23

Powiem Ci szczerze, że we własnej sprawie nigdy sobie nie rozkładam kart... Tylko tak jak mówisz, w jakiś błahostkach (jak minie podróż, spotkanie lub karta dnia). Ale to nie dlatego, że uważam siebie za gorszą wróżkę (mniej doświadczoną), chodzi raczej o tym, że kiedy znasz za wiele szczegółów, interpretacja nie jest obiektywna, widzimy to, co chcemy, naciągamy karty, nie widzimy przejrzyście. Dlatego zawsze proszę o pomoc kogoś tutaj na forum. Jesteśmy sobie życzliwi i zawsze otrzymuję pomoc Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości