10-01-2015, 22:04
Cytryna napisał(a):Jeśli to ostatnie, to konia z rzędem temu, kto jest w stanie objąć własnym umysłem istotę Boga i motywy jego kreacji.
Równie dobrze możemy zastanawiać się, czy próbować odgadnąć jak powstał Wszechświat i go objąć rozumem. Poza teorią Wielkiego wybuchu nie mamy nic, a teoria jest tylko teorią.
Astronomia jest zaś dla nas bardzo poważną nauką, opartą na matematycznych wyliczeniach. Choć często używa terminu nieskończoność.
A co było przed Wielkim wybuchem? Wiemy, ze wszechświat się rozszerza. Gdzie, po co, a przede wszystkim w czym? Czy to oznacza, że wszechświata nie ma? Mamy 3 wymiary, dla wygody został wprowadzony 4 - czas.
Czym są czarne dziury, czym czarna materia? Więcej w tym niewiadomych niż tego co wiadomo. Ale mniej negacji mimo tego. Bo w pewien sposób kosmos, czy wszechświat, możemy ... dotknąć. Choć to iluzjonistyczne uczucie
Ja to objąłem ogólnie znam te odpowiedzi i z czego zrozumiałem każdy sam musi do tego dojść
Moja odpowiedź nie zrobię na ciebie wrażenia przetestowałem
Ale mówisz o tym, że różni Stwórcy nas stworzyli, czy o niezrozumieniu Boga?
Załóżmy jest 1 stwórca , on stwarza Boga późnej drugiego i tak dalej . My jako ludzi tworzymy tez sobie z 10 Bogów .
Teraz możemy zastanawia się kto nas stworzył