17-01-2015, 12:54
Ewuś, nie chciałam Cię tutaj wystraszyć, tylko raczej uzasadnić, skąd te zachowania Twojego syna. Spójrz na to z innej strony - wybitne osoby, które dochodzą daleko w swoim życiu, często są trudne w dzieciństwie, ze względu na silną indywidualistyczną osobowość
Nie wiem, jakie wybory podejmie Twój syn, jest jeszcze malutki, więc nie warto się nad tym zastanawiać, co będzie za X lat. Ale silne wibracje mogą działać na jego korzyść, uodparniać go, dawać mu siłę w realizacji zamierzeń i bycie inspiracją i przywódcą dla osób słabszych, prawda? Więc główka do góry. Pozwól mu się rozwijać zgodnie z jego potrzebami, choć troszkę utemperowania też mu się przyda. Do takiej osoby raczej będą docierać spokojne, rozsądne argumenty niż krzyki i emocjonalne wystąpienia. Próby silnego narzucenia własnej woli na pewno wywołają opór i silne emocje u niego. Kwestia wyrobienia podejścia
Pamietaj, że Ty jako matka najlepiej znasz swoje dziecko i podświadomie wyczuwasz jego potrzeby. Zaufaj swojej intuicji
Myślę, że jeszcze nieraz będziesz dumna ze swojego syna.
Życzę Wszystkie Dobrego Wam obojgu
Nie wiem, jakie wybory podejmie Twój syn, jest jeszcze malutki, więc nie warto się nad tym zastanawiać, co będzie za X lat. Ale silne wibracje mogą działać na jego korzyść, uodparniać go, dawać mu siłę w realizacji zamierzeń i bycie inspiracją i przywódcą dla osób słabszych, prawda? Więc główka do góry. Pozwól mu się rozwijać zgodnie z jego potrzebami, choć troszkę utemperowania też mu się przyda. Do takiej osoby raczej będą docierać spokojne, rozsądne argumenty niż krzyki i emocjonalne wystąpienia. Próby silnego narzucenia własnej woli na pewno wywołają opór i silne emocje u niego. Kwestia wyrobienia podejścia
Pamietaj, że Ty jako matka najlepiej znasz swoje dziecko i podświadomie wyczuwasz jego potrzeby. Zaufaj swojej intuicji
Myślę, że jeszcze nieraz będziesz dumna ze swojego syna. Życzę Wszystkie Dobrego Wam obojgu
