29-01-2015, 19:32
poranna_cisza napisał(a):Witam kochani, oto kolejny warsztat, tym razem chodzi o sprawe z dziecinstwa..Mam nadzieję, że zdążyłam!
Otoz, bedac mala dziewczynka uleglam wypadkowi, ktory mial przekreslic moje zdrowie na reszte zycia, jednak cudem {autentycznym} wszystko skonczylo sie dobrze..
Ile mialam lat, gdy doszlo do wyoadku?
O jakiego rodzaju sytuacje/ wypadek chodzi?
Jaka czesc mojego ciala ucierpiala w tym wypadku?
Rozwiazanie podam w czwartek wieczorem , zapraszam do cwiczen
Ile miałaś lat? Wisielec. Prosto by było powiedzieć, że 12 Myślę, że mógł to być jakiś okres przejściowy, między dwiema szkołami (przedszkole/podstawówka, podstawówka/średnia - zdaje mi się, że już ktoś o tym pisał )
Jakiego rodzaju był to wypadek? 10 mieczy. Dźgnęłaś się czymś ostrym, spadłaś skądś i się skaleczyłaś, nabiłaś na coś ostrego.
Jaka część ciała ucierpiała? Pustelnik. Myślę, że mogła być to głowa lub któryś narząd w niej się znajdujący (oko, mózg) lub klatka piersiowa - coś, co się w niej znajduje - wątroba, żołądek, płuco, śledziona...