17-04-2016, 00:04
Nigdy nie odprawiałam czarów z rytuałem i zaklęciami.
Za to uprawiałam magię za pomocą amuletów ochronnych, uzdrawiających, wspomagających umiejętności wróżbiarskie.
Czasem używałam ich jak wahadełek.
Wśród moich amuletów na szczególną uwagę zasługują dwa pentagramy, pierwszy kupiłam sama, a drugi dostałam od bardzo serdecznej mi osoby. Co dziwne, ten podarowany był silniejszy i łatwiej współpracował niż ten co ja kupiłam. Świetnie chronił przed złymi życzeniami i negatywnymi energiami,robił się ciepły bez racjonalnego powodu. Używałam go też do wzmacniania swojej energii i podczas wróżenia.
Teraz sprawdzam działanie magii runicznej.
Za to uprawiałam magię za pomocą amuletów ochronnych, uzdrawiających, wspomagających umiejętności wróżbiarskie.
Czasem używałam ich jak wahadełek.
Wśród moich amuletów na szczególną uwagę zasługują dwa pentagramy, pierwszy kupiłam sama, a drugi dostałam od bardzo serdecznej mi osoby. Co dziwne, ten podarowany był silniejszy i łatwiej współpracował niż ten co ja kupiłam. Świetnie chronił przed złymi życzeniami i negatywnymi energiami,robił się ciepły bez racjonalnego powodu. Używałam go też do wzmacniania swojej energii i podczas wróżenia.
Teraz sprawdzam działanie magii runicznej.