28-03-2015, 17:40
U mnie to jakoś tak łatwo przychodzi. Kiedy mam jakieś pytanie, po prostu biorę do ręki karty i one zawsze chętnie ze mną rozmawiają. Czasem tylko tasuję karty myśląc o danej sprawie i instynktownie wyciągam jedną i już mam odpowiedź. u mnie taki mechanizm działa- mogę być zmęczona, zmachana a i tak jak wezmę do ręki talię to widzę czasem więcej niż bym chciała...
Nie biorę do ręki kart tylko i wyłącznie w momencie gdy jestem zdenerwowana, bo wtedy to już działa moja chora wyobraźnia i same głupoty mi wychodzą, które nijak mają się do rzeczywistości
Nie biorę do ręki kart tylko i wyłącznie w momencie gdy jestem zdenerwowana, bo wtedy to już działa moja chora wyobraźnia i same głupoty mi wychodzą, które nijak mają się do rzeczywistości