Sen o końcu świata
#9

Młodym, jeśli zbliżająca 30stka jest młodością to ok, kosmate myśli jak to u facetów w tym wieku na normalnym poziomie.
Spróbowałem reiki i od czasu opisu mojego ostatniego snu nie miałem ani jednego. Po pierwszym zabiegu sen:
-byłem na weselu/ślubie z najlepszym przyjacielem i jego żoną. Towarzyszyła mi kobieta, do którejś tak kiedyś "uderzałem", obecnie tylko koleżanka, byłą w ciąży, ale nie ze mną. Takie miałem odczucie i jakbym był delikatnie zawiedziony.
Następny sen przydarzył mi się kolejnego dnia po kolejnym zabiegu. Dworzec kolejowy, pociąg pośpieszny, szybko przejechałem i znalazłem się w Łodzi. Tam czekałem na przystanku tramwajowym, ponownie szybko przejechałem i znalazłem się u znajomych w mieszkaniu, którzy w rzeczywistości mieszkają w Warszawie. Miałem uczucie, ze towarzyszy mi siostra w tej podróży. Dodam, że w Łodzi byłem ostatni raz jakieś 9 lat temu i nie zamierzam się tam wybierać. Po zabiegach miałem sny, ciekawy zbieg okoliczności. Można prosić o interpretację? Dziękuję i pozdrawiam.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości