18-04-2015, 13:38
HADES. Głęboko, czasem na dnie
Ten bóg był władcą podziemi i właściwie nie opuszczał swego królestwa. Kiedy już to zrobił, wsławił się tym, że porwał Persefonę, którą zapragnął poślubić. Mężczyzna Hades to introwertyczny samotnik. Zwykle brak mu ambicji, by się pokazać, wybić. Najchętniej przebywa w swoim wewnętrznym świecie. A świat ten bywa mroczny. Przepastny. Można się w nim zapaść, zaniedbać potrzeby innych, również własne. Popadać w długie milczenie. „Znaczące” i… zupełnie niezrozumiałe dla innych. Ma skłonność do depresji, do gubienia się we własnych fantazjach. Agapi Stassinopoulos w swojej książce „Silny jak Zeus, zalotna jak Afrodyta” zauważa, że „trudno być optymistą, gdy patrzy się na świat przez okienko z głębin ciemnej otchłani”.
Brakuje mu obiektywizmu, za to przy ważnych decyzjach może zaufać odpowiedziom płynącym z wnętrza. Jest mało ekspresyjny, inni mogą czuć się niezręcznie w jego towarzystwie. Pewnie przeczuwają, że ten nieufny, odcięty od emocji outsider, widzi więcej, obcuje z niedostępnymi dla innych światami. Tak czy inaczej uchodzi za dziwaka. Często jego talenty pozostają w ukryciu, a on sam niespecjalnie w nie wierzy. Ma zaniżone poczucie wartości.
Kobiety? Cóż, nie nadaje się do flirtu, rzadko przejawia inicjatywę. Za to potrafi zakochać się głęboko w osobie, którą ledwo zna. Jeśli pozwoli kobiecie zbliżyć się do siebie, ta nie będzie się przy nim nudzić. Zwłaszcza że jest niezwykle zmysłowy, a seks z nim okazuje się prawdziwie mistycznym przeżyciem. W związku małżeńskim żona często staje się pośrednikiem między nim a światem zewnętrznym. Z czasem może sam znaleźć sposób na dzielenie się swoim bogatym wnętrzem.
WSKAZÓWKA: Potrzebuje rozwinąć w sobie cechy Apollina, szczególnie zdolność do racjonalnego, linearnego myślenia. To pozwoli mu odzyskać kontakt z rzeczywistością. Z kolei od Hermesa może nauczyć się komunikacji ze światem, choćby poprzez twórczość. Zwłaszcza że doskonale rozumie zawiłości życia i nie brakuje mu pomysłów. Hades był przewodnikiem dusz, więc mężczyzna noszący w sobie jego archetyp umiejętnie porusza się po królestwie podświadomości. Jeśli pójdzie za tym głosem, może zostać świetnym psychoterapeutą.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://zwierciadlo.pl/2015/seks/meskie-archetypy-hades">http://zwierciadlo.pl/2015/seks/meskie-archetypy-hades</a><!-- m -->
Ten bóg był władcą podziemi i właściwie nie opuszczał swego królestwa. Kiedy już to zrobił, wsławił się tym, że porwał Persefonę, którą zapragnął poślubić. Mężczyzna Hades to introwertyczny samotnik. Zwykle brak mu ambicji, by się pokazać, wybić. Najchętniej przebywa w swoim wewnętrznym świecie. A świat ten bywa mroczny. Przepastny. Można się w nim zapaść, zaniedbać potrzeby innych, również własne. Popadać w długie milczenie. „Znaczące” i… zupełnie niezrozumiałe dla innych. Ma skłonność do depresji, do gubienia się we własnych fantazjach. Agapi Stassinopoulos w swojej książce „Silny jak Zeus, zalotna jak Afrodyta” zauważa, że „trudno być optymistą, gdy patrzy się na świat przez okienko z głębin ciemnej otchłani”.
Brakuje mu obiektywizmu, za to przy ważnych decyzjach może zaufać odpowiedziom płynącym z wnętrza. Jest mało ekspresyjny, inni mogą czuć się niezręcznie w jego towarzystwie. Pewnie przeczuwają, że ten nieufny, odcięty od emocji outsider, widzi więcej, obcuje z niedostępnymi dla innych światami. Tak czy inaczej uchodzi za dziwaka. Często jego talenty pozostają w ukryciu, a on sam niespecjalnie w nie wierzy. Ma zaniżone poczucie wartości.
Kobiety? Cóż, nie nadaje się do flirtu, rzadko przejawia inicjatywę. Za to potrafi zakochać się głęboko w osobie, którą ledwo zna. Jeśli pozwoli kobiecie zbliżyć się do siebie, ta nie będzie się przy nim nudzić. Zwłaszcza że jest niezwykle zmysłowy, a seks z nim okazuje się prawdziwie mistycznym przeżyciem. W związku małżeńskim żona często staje się pośrednikiem między nim a światem zewnętrznym. Z czasem może sam znaleźć sposób na dzielenie się swoim bogatym wnętrzem.
WSKAZÓWKA: Potrzebuje rozwinąć w sobie cechy Apollina, szczególnie zdolność do racjonalnego, linearnego myślenia. To pozwoli mu odzyskać kontakt z rzeczywistością. Z kolei od Hermesa może nauczyć się komunikacji ze światem, choćby poprzez twórczość. Zwłaszcza że doskonale rozumie zawiłości życia i nie brakuje mu pomysłów. Hades był przewodnikiem dusz, więc mężczyzna noszący w sobie jego archetyp umiejętnie porusza się po królestwie podświadomości. Jeśli pójdzie za tym głosem, może zostać świetnym psychoterapeutą.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://zwierciadlo.pl/2015/seks/meskie-archetypy-hades">http://zwierciadlo.pl/2015/seks/meskie-archetypy-hades</a><!-- m -->