Wahania nastroju
#3

dziękuję za Twoje słowa, zastanowiłam się nad tym, co powiedziałaś. zwłaszcza nad tym, że ja już odczuwam to jako problem.

chciałabym jej jakoś pomóc, ale mam coraz mniej pomysłów.
rozmowa jest zawsze, ale coraz trudniej mi idzie dotarcie do niej w tych gorszych momentach. są one też dłuższe i bardziej intensywne niż kiedyś.
rozumiem, że jeśli zwraca się do mnie ze swoimi troskami i smutkami, to w jakiś sposób szuka pomocy (może nie samego rozwiązania, ale po prostu wsparcia, że nie jest sama z tym).

specjaliści - już wiele razy ją na to namawiałam. szanuję jej decyzję, że tego nie chce.

we wrześniu wybieram się do niej (mieszka obecnie za granicą). sama powiedziała, że jej to polepszy humor, że ma nadzieję trochę odpocząć psychicznie wtedy. i z tego też powodu pomyślałam, że mogłabym w prezent dla niej wkomponować jakiś skrypt, który by jej pomógł w stabilizowaniu nastroju. zdaję sobie sprawę, że nie jest to cudowne remedium na wszystko i na zawsze, ale jeśli jest to jakaś możliwa opcja, to chciałabym spróbować.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości