23-04-2015, 08:40
Brawo Bronka!
Hehe, czyli u mnie w Kole Fortuny (z talii Kat Black Golden), gdzie jest scena z narodzenia Jezusa, chodziło o bydlątka jedzące ze żłobu w tle, a nie o łóżko z przodu (na dwóch kartach miałam łóżko!). No i św. Józef tam w dole rozpala ognisko na posiłek zapewne.
Pustelnik wyszedł jako osoba duchowna, która przygarnęła psa po wojnie.
Bardzo ciekawy warsztat!
Hehe, czyli u mnie w Kole Fortuny (z talii Kat Black Golden), gdzie jest scena z narodzenia Jezusa, chodziło o bydlątka jedzące ze żłobu w tle, a nie o łóżko z przodu (na dwóch kartach miałam łóżko!). No i św. Józef tam w dole rozpala ognisko na posiłek zapewne.
Pustelnik wyszedł jako osoba duchowna, która przygarnęła psa po wojnie.
Bardzo ciekawy warsztat!