Biała szałwia i Sweet Grass
#2

Oj, chyba nikt tutaj na forum Dobry Tarot nie używa białej szałwii i trawy sweet grass Oczko
W takim razie podzielę się z Wami moim doświadczeniem z nimi.
Ostatecznie w sklepie w Krakowie, w którym kupiłam oba te zioła (chętnym do otrzymania danych tego godnego polecenia sklepu z niezmiernie miłą właścicielką, która jest zawsze chętna do pomocy, mogę podać jego nazwę i nr tel. kontaktowego) dowiedziałam się, że do sweet grassa najlepszy jest węgielek trybularzowy. Wprawdzie węgiel też początkowo nie chciał mi zaiskrzyć, był ciągle nietknięty, ale na innym forum pewna doświadczona użytkowniczka doradziła mi, bym bezpośrednio na kuchenkę gazową położyła węgielek, to się rozgrzeje, bo w inny sposób bardzo trudno go rozgrzać. Zrobiłam wszystko zgodnie z jej poradą, przez kilka minut będąc w przekonaniu, że teraz to pewnie cały blok i ja razem z nim wylecimy w kosmos :o A w pewnym momencie zrobiły mi się oczy w takim rozmiarze Shock ponieważ z węgielka w pewnym momencie wyleciał cały słup iskier! Normalnie szok dla osoby tak niewtajemniczonej jak ja :mrgreen:
Jednak sweet grass mimo to niezbyt mocno mi wydzielał dym, ale dowiedziałam się, że powinnam dodać większą ilość trawy, a dałam jej mało.
Zachęcam do stosowania białej szałwii i trawy sweet grass. Trawa jeszcze mnie nie zauroczyła, ale bez oczyszczających właściwości szałwii i jej zapachu trudno mi sobie już wyobrazić pracę z Tarotem. :dance3:
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości