18-08-2012, 13:50
A wiecie co, a ja widzę starego wojownika (ON nie ona), który szkolił tych poległych w kwiecie wieku, kiedy byli jeszcze młodzikami i kiedy on sam miał wiecej sił i mógł jeszcze unieść miecz.
Widzę że jest załamany, bo jego strategie i taktyki wojenne, które przekazywał młodemu pokoleniu zawiodły. Legły w gruzach nie tylko jego plany życiowe, ale również praca, dobytek (i materialny i intelektualny) jego życia.
Widzę że jest załamany, bo jego strategie i taktyki wojenne, które przekazywał młodemu pokoleniu zawiodły. Legły w gruzach nie tylko jego plany życiowe, ale również praca, dobytek (i materialny i intelektualny) jego życia.