21-06-2015, 20:39
Jednorożec LeCaro napisał(a):Bardzo ładnie i klarownie określił to św. Augustyn:
"Aniołowie są duchami, a jako duchy nie są samo przez się aniołami, dopiero kiedy są posyłani stają się aniołami. Bowiem słowo "anioł" oznacza funkcję a nie naturę. Pytasz, jak nazywa się ta natura? - Duch. Pytasz o funkcję? - Anioł. Przez to czym jest, jest duchem, a przez to, co wypełnia, jest aniołem."
Bardzo ciekawy cytat przytoczyłaś, LeCaro. Można go odnieść i do mojego spojrzenia na anioły- nie tyle może w sensie "czym są", ale czym jest to, co inni uważają za anioły... Konkretnie- wielu ludzi za aniołów uznaje swoich przewodników duchowych lub zmarłych bliskich. W świetle tego cytatu- a przynajmniej o ile nie zrozumiałam go źle- duchowi przewodnicy i zmarli bliscy (względnie inne pomocne dusze) są aniołami- właśnie poprzez funkcję, jaką pełnią.
Jedyne, co by się tu nie zgadzało, to stwierdzenie, że są posyłani. Skoro to słowa świętego, to zapewne miał na myśli "posyłani przez Boga"...