Cała prawda o aniołach...
#84

Karolino, ja mam zupełnie inny punkt widzenia na Anioły. Jestem chrześcijanką i pojmowanie Aniołów jest adekwatne do mojej wiary. Nie wierzę, że człowiek (czy też grupa ludzi) jest zdolny do stworzenia Anioła. Stworzyciel jest dla mnie tylko jeden - zarówno jeśli chodzi o ludzi i cały Świat, jak i o Anioły. Poza tym stworzenie Anioła przez człowieka jest niemożliwe, bo sama nazwa Anioł pochodzi od greckiego słowa angelos, oznaczającego posłańca - posłańca będącego pośrednikiem pomiędzy Bogiem (czy też bogami, zależy od religii) a ludźmi. Tak więc nawet jeżeli założylibyśmy istnienie "duchów" stworzonych przez ludzi, to nie byłyby to Anioły. Raz - ponieważ sama nazwa "Anioły" oznacza coś innego, dwa - ponieważ Anioły pełnią określoną funkcję i w tym celu zostały powołane.

Bardzo ładnie i klarownie określił to św. Augustyn:

"Aniołowie są duchami, a jako duchy nie są samo przez się aniołami, dopiero kiedy są posyłani stają się aniołami. Bowiem słowo "anioł" oznacza funkcję a nie naturę. Pytasz, jak nazywa się ta natura? - Duch. Pytasz o funkcję? - Anioł. Przez to czym jest, jest duchem, a przez to, co wypełnia, jest aniołem."


Nawiązując do tego odpowiem jednocześnie na pytanie postawione przez Syntiusię... Uważam, że ludzie nie są w stanie zweryfikować istnienia Aniołów. Istnienie Aniołów jest kwestią wiary - albo wierzymy, że one istnieją, albo nie. Moim zdaniem Anioły są najbardziej nieuchwytnymi bytami jakie istnieją, a co za tym idzie również często nieuchwytna jest ich misja i sposób działania. Jedno wydaje się być pewne - Anioły nie mają mocy sprawczej. Dlaczego? Bo jako posłańcy Boga (czy też bogów jak chcą niektórzy), nie mogą krzyżować jego planów i zamierzeń, nie mają takiej mocy. Możemy więc powiedzieć o czymś "widać Bóg tak chciał", czy też "Bogu tak się spodobało", ale nie "tak chciały Anioły", "taka była wola Aniołów". Ja postrzegam mojego Anioła Stróża jako towarzysza, który zawsze przy mnie stoi, namawia do dobrego, i wspiera gdy o to poproszę, ale nie jest od niego zależne ani to, co ja wybiorę, ani to co wybierze dla mnie Bóg. Dlaczego istnienie Aniołów jest takie nieuchwytne? Ponieważ do końca nie znamy ich metod działania - nie wiemy na przykład, czy na niektóre nasze dobre decyzje nie wpływają "podszepty" Aniołów, które to "podszepty" my bierzemy za nasze własne pomysły... Albo czy nasze dobre samopoczucie i spokój w jakiejś teoretycznie trudnej dla nas sytuacji nie wypływa akurat z tego, że poprosiliśmy swojego Anioła Stróża o wsparcie i on nam go właśnie udziela - duchowo oczywiście. Uśmiech
Muszę się Wam też przyznać, że często się zastanawiam, czy Anioły nie kontaktują się z ludźmi np. poprzez karty Tarota... ta teoria do mnie bardzo przemawia. Co sądzicie na ten temat - jest to możliwe? Myśli
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości