04-07-2015, 23:26
Tiatha, nie będę się tu rozpisywać na temat źródeł kultu Matki Boskiej, bo nieco zboczyłabym z tematu - w skrócie chodziło o to, że Bóg był w Średniowieczu daleki i niedostępny, a Matka Boska była taka bliższa i jakby bardziej ludzka - i ktoś taki był ludziom w Kościele potrzebny.
Co do pokrywania się świąt chrześcijańskich i pogańskich to masz oczywiście rację - w niczym to Kościołowi nie uwłacza, ze "podpiął" się do świąt, które już były wcześniej obchodzone i nadał im nowe znaczenie.
Co do zabijania owadów to słyszałam tylko, ze nie można zabić pająka bo to przynosi pecha.
Zasłanianie luster... też o tym słyszałam - ale to wyjaśnienie wydaje mi się dziwne:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.dialektologia.uw.edu.pl/index.php?l1=mapa-serwisu&l2=&l3=&l4=&l5=mazowsze-dalsze-zwyczaje-p">http://www.dialektologia.uw.edu.pl/inde ... zwyczaje-p</a><!-- m -->
Słyszałam, że przy wynoszeniu ciała zmarłego z domu stukało się trumną 3 razy o próg. Myślę, że mogło to mieć racjonalne źródło: dawniej kiedy ludzie zapadali w letarg - a nie było nowoczesnej medycyny - zdarzało się pochować żyjącego człowieka, który później budził się w grobie... brrrrrr....
Co do pokrywania się świąt chrześcijańskich i pogańskich to masz oczywiście rację - w niczym to Kościołowi nie uwłacza, ze "podpiął" się do świąt, które już były wcześniej obchodzone i nadał im nowe znaczenie.
Co do zabijania owadów to słyszałam tylko, ze nie można zabić pająka bo to przynosi pecha.
Zasłanianie luster... też o tym słyszałam - ale to wyjaśnienie wydaje mi się dziwne:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.dialektologia.uw.edu.pl/index.php?l1=mapa-serwisu&l2=&l3=&l4=&l5=mazowsze-dalsze-zwyczaje-p">http://www.dialektologia.uw.edu.pl/inde ... zwyczaje-p</a><!-- m -->
Słyszałam, że przy wynoszeniu ciała zmarłego z domu stukało się trumną 3 razy o próg. Myślę, że mogło to mieć racjonalne źródło: dawniej kiedy ludzie zapadali w letarg - a nie było nowoczesnej medycyny - zdarzało się pochować żyjącego człowieka, który później budził się w grobie... brrrrrr....