21-04-2016, 12:04
Krysia lubi porządek na forum, ale to najlepszy forumowy moderator Miło Charlotte, że się odniosłaś
Co do historii, podobno dziewczyna była niedoświadczona, jednak możliwe, że w takim wypadku(zgodnie z tym co piszecie) kierowały nią niechlubne pobudki.
Ja bym nie wyciągała takiego wniosku... Czy problemy dotykają tylko ludzi, którzy mają nieczyste intencje? Zamiast skupiać się na jednej tajemniczo-niezwykłej historii, opowiadanej pewnie z lekkim dreszczykiem na plecach, lepiej przewietrzyć głowę i... poobserwować osoby, które do kart podchodzą w bardziej praktyczny sposób
Skoro już trafiłaś na forum, otaczają Cię osoby, które z kartami stykają się na co dzień - historie, które tutaj możesz przeczytać, są niejednokrotnie drugim biegunem przytoczonej przez Ciebie. Tutaj możesz przeczytać nasze wpisy, jak niektórzy z nas pierwszy raz zetknęli się z kartami, nasze wrażenia...
<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://dobrytarot.pl/viewtopic.php?f=22&t=9960">viewtopic.php?f=22&t=9960</a><!-- l -->
Jak widać, każdy na początku jest niedoświadczony, taka jest naturalna kolej rzeczy i trudno, żeby było inaczej, u każdego ten początek będzie momentem, kiedy przychodzi skonfrontować to, co czytaliśmy, słyszeliśmy, wiemy, z tym, co sami chcielibyśmy robić dalej - z tą wiedzą, teorią czy chęciami, jakie są w nas.
Na forum wiele jest wpisów, które warto przejrzeć - może nie odpowiadają wprost na Twoje pytanie, ale jednak wyłania się z nich pewien obraz, moim zdaniem pozytywny - Tarot nie jest systemem sztywnym jak matematyka, ale elastycznym, dostosowującym się do tego, kto z niego korzysta. Mimo tego, że często różnimy się od siebie, mamy inne podejście, inne poglądy, w inny sposób "tłumaczymy sobie świat", wszyscy na własny sposób korzystamy z kart i widzimy po sobie, że to działa i wnosi pewną wartość w nasze życie. I to jest pozytywne, wszyscy tutaj chyba jesteśmy pozytywnie zakręceni jeśli chodzi o karty
Ale warto też zaobserwować, że na forum przeważają osoby dojrzałe, rozsądne, emocjonalnie stabilne, osoby, które nie fiksują się na okultyzmie, ezoterycznej przygodzie - więc i statystycznie mniejsza jest szansa spotkania tutaj kogoś, kogo porządnie nastraszyło coś "z drugiej strony portalu".
Zostaw więc lepiej zasłyszaną historię za sobą i sama zastanów się, czego chciałabyś dzięki kartom się dowiedzieć, w jaki sposób "coś Cię do nich ciągnie"... Był też jeszcze inny temat - Kto może zajmować się wróżeniem - może też Cię zainteresuje:
<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://dobrytarot.pl/viewtopic.php?f=6&t=340">viewtopic.php?f=6&t=340</a><!-- l -->
Pozdrawiam
Co do historii, podobno dziewczyna była niedoświadczona, jednak możliwe, że w takim wypadku(zgodnie z tym co piszecie) kierowały nią niechlubne pobudki.
Ja bym nie wyciągała takiego wniosku... Czy problemy dotykają tylko ludzi, którzy mają nieczyste intencje? Zamiast skupiać się na jednej tajemniczo-niezwykłej historii, opowiadanej pewnie z lekkim dreszczykiem na plecach, lepiej przewietrzyć głowę i... poobserwować osoby, które do kart podchodzą w bardziej praktyczny sposób
Skoro już trafiłaś na forum, otaczają Cię osoby, które z kartami stykają się na co dzień - historie, które tutaj możesz przeczytać, są niejednokrotnie drugim biegunem przytoczonej przez Ciebie. Tutaj możesz przeczytać nasze wpisy, jak niektórzy z nas pierwszy raz zetknęli się z kartami, nasze wrażenia...
<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://dobrytarot.pl/viewtopic.php?f=22&t=9960">viewtopic.php?f=22&t=9960</a><!-- l -->
Jak widać, każdy na początku jest niedoświadczony, taka jest naturalna kolej rzeczy i trudno, żeby było inaczej, u każdego ten początek będzie momentem, kiedy przychodzi skonfrontować to, co czytaliśmy, słyszeliśmy, wiemy, z tym, co sami chcielibyśmy robić dalej - z tą wiedzą, teorią czy chęciami, jakie są w nas.
Na forum wiele jest wpisów, które warto przejrzeć - może nie odpowiadają wprost na Twoje pytanie, ale jednak wyłania się z nich pewien obraz, moim zdaniem pozytywny - Tarot nie jest systemem sztywnym jak matematyka, ale elastycznym, dostosowującym się do tego, kto z niego korzysta. Mimo tego, że często różnimy się od siebie, mamy inne podejście, inne poglądy, w inny sposób "tłumaczymy sobie świat", wszyscy na własny sposób korzystamy z kart i widzimy po sobie, że to działa i wnosi pewną wartość w nasze życie. I to jest pozytywne, wszyscy tutaj chyba jesteśmy pozytywnie zakręceni jeśli chodzi o karty
Ale warto też zaobserwować, że na forum przeważają osoby dojrzałe, rozsądne, emocjonalnie stabilne, osoby, które nie fiksują się na okultyzmie, ezoterycznej przygodzie - więc i statystycznie mniejsza jest szansa spotkania tutaj kogoś, kogo porządnie nastraszyło coś "z drugiej strony portalu".
Zostaw więc lepiej zasłyszaną historię za sobą i sama zastanów się, czego chciałabyś dzięki kartom się dowiedzieć, w jaki sposób "coś Cię do nich ciągnie"... Był też jeszcze inny temat - Kto może zajmować się wróżeniem - może też Cię zainteresuje:
<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://dobrytarot.pl/viewtopic.php?f=6&t=340">viewtopic.php?f=6&t=340</a><!-- l -->
Pozdrawiam