21-04-2016, 11:02
Pani Krystyno, nie rozumiem celu śledzenia aktywności użytkowników forum. Zamierzałam odpisać w wolnej chwili.
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi, na pewno się zastosuję do Waszych rad. O ile dobrze zrozumiałam bez nieczystych intencji i z chęcią współpracy z kartami nie powinno wyniknąć nic złego ze stawiania Tarota. Co do historii, podobno dziewczyna była niedoświadczona, jednak możliwe, że w takim wypadku(zgodnie z tym co piszecie) kierowały nią niechlubne pobudki. Z tego co opowiadała koleżanka zarówno w życiu dziewczyny która wróżyła jak i osób którym wróżyła zaczęły dziać się niedobre rzeczy, chociaż pewnie nie wszystko można usprawiedliwić Tarotem, mógł być to także zbieg okoliczności bardzo nieszcześliwy dla tych osób.
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi, na pewno się zastosuję do Waszych rad. O ile dobrze zrozumiałam bez nieczystych intencji i z chęcią współpracy z kartami nie powinno wyniknąć nic złego ze stawiania Tarota. Co do historii, podobno dziewczyna była niedoświadczona, jednak możliwe, że w takim wypadku(zgodnie z tym co piszecie) kierowały nią niechlubne pobudki. Z tego co opowiadała koleżanka zarówno w życiu dziewczyny która wróżyła jak i osób którym wróżyła zaczęły dziać się niedobre rzeczy, chociaż pewnie nie wszystko można usprawiedliwić Tarotem, mógł być to także zbieg okoliczności bardzo nieszcześliwy dla tych osób.