20-04-2016, 17:05
Charlotte Warto zakupić książkę do tarota, talie kart i na spokojnie zacząć. Oczywiście o ile czujesz taką potrzebę. Jeśli strach jest silniejszy jak ciekawość, zainteresowanie kartami, to lepiej dać sobie spokój. Musisz czuć wewnętrzną potrzebę i nie mieć obaw. Najpierw ćwiczyć, wyjmować np po jednej karcie na dzień, może lepiej wieczorem, jako podsumowanie dnia. Jeśli już zabierzesz się za rozkłady, to zacznij od prostych 3 , 4 karty. Początki mogą być trudne, więc jeśli poczujesz się przytłoczona ogromem ilości kart, ich znaczeń, to może najpierw opanuj same Wielkie Arkana. Potem stopniowo włączysz resztę.
Każdy na początku popełnia błędy, wiec pewnie nie ustrzeżesz się paru pomyłek. W związku z Twoimi obawami, zalecam stosować od samego początku BHP tarota, czyli pewne zasady bezpieczeństwa. Co mogę doradzić ze swojej strony ? Jeśli nie zrozumiesz przesłania kart, ich odpowiedzi na Twoje pytanie, nie ponawiaj go więcej jak w sumie 3 razy. To wg Jewgienija Kolesowa bezpieczna granica, za 4 razem karty odpowiedzą Ci na wręcz na złość. To częsty błąd początkujących, sama się go nie ustrzegłam.
Każdy na początku popełnia błędy, wiec pewnie nie ustrzeżesz się paru pomyłek. W związku z Twoimi obawami, zalecam stosować od samego początku BHP tarota, czyli pewne zasady bezpieczeństwa. Co mogę doradzić ze swojej strony ? Jeśli nie zrozumiesz przesłania kart, ich odpowiedzi na Twoje pytanie, nie ponawiaj go więcej jak w sumie 3 razy. To wg Jewgienija Kolesowa bezpieczna granica, za 4 razem karty odpowiedzą Ci na wręcz na złość. To częsty błąd początkujących, sama się go nie ustrzegłam.