Szeptuchy
#22

LeCaro, myślę że w tej kwestii nie można generalizować. Ludzie zachowując się tak, a nie inaczej bo różne mają intencje. Czasami problemy ich przerastają, mają dużą presję, wewnętrzny przymus zrobienia wszystkiego, aby wyjść na prostą, a czasami chcą sobie poeksperymentować, pożartować itp. To już problem wróżki, czy potrafi wyznaczyć granice i sama poszanować swój czas. Innych nie zmienimy, możemy jedynie zadbać o siebie. A z szeptuchą żartów nie ma... Paluszkiem Myślę, że jeżeli przetrwały do dzisiejszych czasów, a wieści na temat ich miejsca pobytu są przekazywane "pocztą pantoflową" -to są traktowane w odpowiedni sposób Uśmiech Sądzę, że inaczej wygląda kontakt za pośrednictwem nośników elektronicznych, a kontakt bezpośredni w cztery oczy do czegoś zobowiązuje. Pisząc o tym "za darmo" nie myślałam o mamonie, bardziej skłaniam się w kierunku ludzkich odruchów, dzielenie się wiedzą, doświadczeniem, udzielaniem wsparcia...
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości