Szeptuchy
#27

A ja w swoim życiu spotkałam kobietę, a dokładnie rok temu spacerując po Toruńskiej starówce, starsza pani i na pewno nie polka.. Idąc złapała mnie za rękę i koniecznie chciała mi powróżyć, ja sie z niej pośmiałam i powiedziałam nie dziękuję, wiec odeszłam.. Spacerując dalej ta myśl zaczęła nie dawać mi spokoju, w glowie słyszałam że musze tam wrócić i tak zrobiłam. Podeszłam do niej, a ona się uśmiechnęła i powiedziała, ze wiedziała ze wrócę. Patrzyła mi w oczy i powiedziała masę rzeczy, które miały już miejsce a ja siedziałam oszołomiona.. Opowiedziała mi nawet jaką osobą jestem, a przyszłość mówiła mi tez bardzo dokładnie i pewne rzeczy mówiła nawet dokładnymi datami i tak wlasnie było.. Jeszcze wiele pięknej przyszlosci przede mną, według jej słów już jestem u boku swojego przyszłego mężaUśmiech jestem jej bardzo wdzięczna za to.. A co najdziwniejszego, od wszystkich brala po 50 zl a ode mnie nawet złotówki..
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości