Etyka w tarocie
#14

Hehe, mnie jedna powiedziała, że w ciągu dwóch lat najpierw umrze dziecko, później mąż, jakoś tak jakby po dziecku, a następnie mama, dzięki Bogu od tego czasu upłynęło jakieś 5 lat i wszyscy cieszą się zdrowiem, ale pamiętam jak nogi się pode mną ugięły, jak wyszłam od niej świat mi się zawalił, mało pod samochód nie wpadłam szłam do domu taka oszołomiona...
Nie interesowałam się wtedy Tarotem, teraz wiem, że ona była zwykłą oszustką, ba poleciła mi ją siostra, podobno wszystkim się wszystko sprawdzało Rotfl
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Etyka w tarocie - przez goya - 27-01-2011, 10:04
RE: Etyka w tarocie - przez Barbara - 07-05-2018, 21:00
Etyka w tarocie - przez Mikesz - 19-04-2017, 17:40



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości