Klątwy, uroki, czary...
#86

Dla mnie to jest oczyszczanie, pozbycie się złej energii. Klątwa i urok mają ładunek energetyczny o różnej intensywności i zakłócają funkcjonowanie. Moja Babcia zawsze mnie uczyła, że nie wolno w gniewie rzucać słów na wiatr, np. mówić: niech Cię diabli wezmą, niech ci się to... czy tamto stanie, bo można komuś zrobić krzywdę, a poza tym ta zła energia się wraca prędzej czy później do osoby, która to zrobiła. Nie jestem specjalistką z tej dziedziny, ale nie skorzystałabym...Wolę tego typu rzeczy ogarniać sama. Jak dzieje się coś nie tak, szukam przyczyn w sobie. I zazwyczaj nagromadzenie problemów wynika z niezałatwiania spraw na bieżąco, niezałatwianie ich do końca, braku ufności we własną intuicję i siłę, skupianie się na innych a nie samej sobie ( w sensie wyrażania emocji i wyznaczania granic). Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości