Odpoczynek od kart, koniec z wróżeniem?
#31

Cześć kobietki !
Chciałabym się podzielić z Wami moją refleksją Uśmiech Może od początku, a więc zawsze fascynowałam się ezoteryką, raz dla ciekawości spojrzałam na allegro ile kosztują karty tarota i znalazłam nową talię na wyprzedaży za 16 zł, więc pomyślałam, że będzie dla mnie najodpowiedniejsza aby się przyuczyć i sprawdzić czy się do tego nadaje. Często używałam kart i czasami mi się już to wszystko myliło, raz rozumiałam ich przekaz, a raz w ogóle, raz się sprawdzało, a raz wcale. Od pewnego czasu bardzo mało używałam swoich kart, bo przygotowuje się do poprawki, spędzam mnóstwo czasu z człowiekiem którego kocham i jakiś czas temu postawiłam katy, przyznam szczerze, że świetnie mi się je odczytywało, bez żadnego problemu.. Były dla mnie tak oczywiste i wszystko się sprawdziło.. Potem znowu odczekałam trochę czasu i w sobotę przed wieczorem zapytałam kart jak minie mój wieczór i idealnie odzwierciedliły wszystko to co się potem wydarzyło.. Hura Nie wiem czy może za często je używałam, czy może po prostu coraz lepiej się z nimi "dogaduję"? Na pewno planuję zakup nowej talii Boski Tarot, na którą odkładam sobie już pieniądze Uśmiech

Czy Wy też miałyście/mieliście podobnie, czy tylko ja tak mam Rotfl ?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości