04-08-2015, 21:01
Dokadnie, Lisek dla mnie naprawde nie jeste taki czarny jak go maluja. Ma cechy, ktore w okreslonych sytuacjach moga nam pomoc.
Ale jesli naprzyklad zobaczysz go kolo faceta ktorym jestes zainteresowana, czyli on opisuje jego jakby, to wtedy moze mowic o mezczyznie ktorego interesujesz jako "lup" - "kureczka" do zdobycia, ale czmychnie jak szybko sie pojawil.
Dlatego od poczaku mowie ze wazny jest kontekst pytania jak i polaczenia kart, aby okreslic czy eksponowana jest ich strona pozytywna czy negatywna..
Ooo przyklad z doswiadczenia, Kotwica. Kolezanka kiedys pytala o zwiazek, i wyszla jej ta wlasnie karta. I wszyscy mowili stabilizacja itd... oprocz mnie bo juz kiedys jej wtedy w kartach dnia doswiadczylam.. KOtwica ma te ramiona, i przy nieodpowiednim zarzueniu orze podloze, je niszczy, wiec moze czesto okreslac stan takiego bardzo mocnego docierania sie, w kwestiach partnerskich.
Niewiele jest kart zlych, czy dobrych, jesli karte uzywamy jako sygnifikator to jest ona tak naprawde neutralna. A potem dopowiadamy historie.
Ale jesli naprzyklad zobaczysz go kolo faceta ktorym jestes zainteresowana, czyli on opisuje jego jakby, to wtedy moze mowic o mezczyznie ktorego interesujesz jako "lup" - "kureczka" do zdobycia, ale czmychnie jak szybko sie pojawil.
Dlatego od poczaku mowie ze wazny jest kontekst pytania jak i polaczenia kart, aby okreslic czy eksponowana jest ich strona pozytywna czy negatywna..
Ooo przyklad z doswiadczenia, Kotwica. Kolezanka kiedys pytala o zwiazek, i wyszla jej ta wlasnie karta. I wszyscy mowili stabilizacja itd... oprocz mnie bo juz kiedys jej wtedy w kartach dnia doswiadczylam.. KOtwica ma te ramiona, i przy nieodpowiednim zarzueniu orze podloze, je niszczy, wiec moze czesto okreslac stan takiego bardzo mocnego docierania sie, w kwestiach partnerskich.
Niewiele jest kart zlych, czy dobrych, jesli karte uzywamy jako sygnifikator to jest ona tak naprawde neutralna. A potem dopowiadamy historie.