08-09-2011, 12:50
ja go trzymałam bez wody, po prostu sobie leżał w zaciemnionym miejscu. ale to długo trwało, zanim ten "pączek" mu wylazł.
możesz spróbować trzymać go na jakiejś mokrej watce, czy chustce nasączonej wodą na talerzyku, ale całego nie wkładaj wprost w wodę, bo faktycznie może Ci zgnić. możesz też od razu wsadzić go w ziemię, byle nie za głęboko.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://vegetka.pl/imbir-w-doniczce/">http://vegetka.pl/imbir-w-doniczce/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://zajadamy.blox.pl/2008/04/Uprawa-Imbiru.html">http://zajadamy.blox.pl/2008/04/Uprawa-Imbiru.html</a><!-- m -->
możesz spróbować trzymać go na jakiejś mokrej watce, czy chustce nasączonej wodą na talerzyku, ale całego nie wkładaj wprost w wodę, bo faktycznie może Ci zgnić. możesz też od razu wsadzić go w ziemię, byle nie za głęboko.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://vegetka.pl/imbir-w-doniczce/">http://vegetka.pl/imbir-w-doniczce/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://zajadamy.blox.pl/2008/04/Uprawa-Imbiru.html">http://zajadamy.blox.pl/2008/04/Uprawa-Imbiru.html</a><!-- m -->