08-09-2011, 13:47
Ja oczywiście zgadzam się z Tobą, Eremicie.
I nie potrafię nawet ukryć tego, że pan Zawadzki (arcymistrz, jakby nie było - żeby chociaż mistrz, ale jak ARCY, to już jest co i od kogo wymagać), ale ja nie ukrywam, że pomimo, iż wróżyłam sobie u niego 3 razy (co rok robiłam rozkłady u niego), to dwa razy w tej samej sprawie powiedział mi super wspaniałe sprawy i wizje przyszłości, a za trzecim razem zmiana o 180% i same negatywy przewidział oraz fatalne skutki na przyszłość.
Czyli na dwoje babka wróżyła.
To może sami sobie możemy stworzyć nasz własny, autorski rozkład w stylu Wielkiego Krzyża Życia? Jeśli tak, to ja chętnie sobie taki wymyślę
I nie potrafię nawet ukryć tego, że pan Zawadzki (arcymistrz, jakby nie było - żeby chociaż mistrz, ale jak ARCY, to już jest co i od kogo wymagać), ale ja nie ukrywam, że pomimo, iż wróżyłam sobie u niego 3 razy (co rok robiłam rozkłady u niego), to dwa razy w tej samej sprawie powiedział mi super wspaniałe sprawy i wizje przyszłości, a za trzecim razem zmiana o 180% i same negatywy przewidział oraz fatalne skutki na przyszłość.
Czyli na dwoje babka wróżyła.
To może sami sobie możemy stworzyć nasz własny, autorski rozkład w stylu Wielkiego Krzyża Życia? Jeśli tak, to ja chętnie sobie taki wymyślę