19-04-2016, 07:53
Mialam napisac wczesniej, ale mam ciezki czas ze wspolokatorka... po kilku miesiacach pracy nad nia a jej nad soba, i ogolnie pozytywem, wlazla mi znow w stan 5 mieczy i odrobine mnie to absorbuje :-/
Zdecydowanie wydaje mi sie, ze horoskopy "wydazenia" sa tylko pewnego rodzaju "kropka nad i". Powinnysmy go nakladac na ich horoskop relacji i synastrie, a w zasadzie zamiescilam ten kosmogram celem wlasnie pocwiczenia, pogadania i wymiany wiedzy - uczymy sie cale zycie a to najlepsza forma nauki - troszke by mozna ten dzial rozkrecic
Co do Neptuna i Ksiezyca oczywiscie masz racje. Ksiezyc sie do niego szybciotko zbliza, tworzac aspekt aplikacyjny, i oczywiscie te planety w swoim dzialaniu sa ze soba "polaczone" i jesli bierzemy je pod uwage, i jak kazda kwadratura, byly to napewno aspekt dla nich trudny, ale ja lubie kwadratury, bo one czesto wyciagaja na wierzch to co w srodku. Poprzez rozwiazywanie problemow ktore symbolizuja gdzies "rozwijamy sie" - umozliwiaja one rozwoj. Nie bez powodow wiekszosc "wielkich" tego swiata, czy tworcow, wcale nie miala latwych horoskow.. Dlatego ja je osobiscie lubie, i zaluje ze mam tylko jeden Ale Marsowo Uranowy, wiec potrafi dac o sobie znac
Co do natury samego aspektu, jesli faktycznie to oddzialywanie bedzie odczuwalne, to raczej podejzewam, ze moze on w jakims stopniu wzmacniac te "skorpionie" obawy, zazdrosci czy brak poczucia bezpieczenstwa Ksiezyca. Moze to byc dzialanie na zasadzie - ich pasja do tworczosci wyrazona przez Neptuna - moze powodowac niepewnosci na zasadzie "a moze on woli to od spedzania ze mna czasu?"; Dom V to nie tylko tworczosc ale milosc dawania, i w tym polozeniu moze takze powodowac, ze ekspresja milosci bedzie w jakis sposob przez Neptuna "zamglon" i znow przez to dzialanie zaktywizuje ona nam ten 8-domowy ksiezyc. Oczywiscie zgadzam sie z Toba ze tomoze byc dzialanie inspirujace, motywujace i dotykajace i zmieniajace ich bardzo gleboko poprzez nature domu. I w jakims stopniu moze wplynac na ich tworczosc, ktora w swojej naturze po obu stronach jest ma nature skorpionia/8 domowa.
Jeszcze o jednej rzeczy wczoraj mialam napisac, o czym zupelnie zapomnialam.
Tam jest jeszcze jeden aspekt, ktore ja w relacjach miedzyludzkich bardzo mocno nie lubie, a mianowicie Slonce w Kwadracie z Marsem, ktore najczesciej zwyczajnie pokazuje klotnie. Sam Mars w 3 domu to dla mnie osobiscie przyniesie im dlugie i ciekawe dyskusje, o naturze czesto filozoficznej czy religijnej jako iz jest polozony w Skorpionie. TO takze bezposrednosc i szczerosc komunikacji w zwiazku aleee w negatywie Strzelec to troszke taki znak, ktory potrafi sie upierac (moze nie jak Byk) przy swoich idealach i przy swoim zdaniu, moze czasami moralizowac, i przy nieumiejetnosci porozumienia, bo cala rzecz sie dzieje w domu komunikacji, moze powodowac klotnie. Takze i praktyczne i przyziemne Slonce w Pannie moze nam czasami probowac ta wesola i filozoficzna nature Strzelca probowac sprowadzic na ziemie - i konflikt gotowy. Co prawda Slonce jest w ostatnich znakach zodiaku, wiec jest juz odrobne "wagowe" i ta energia moze nam w jakis sposob tendencje Panny temperowac.
I tutaj znow pytanie czy Slonce bedzie nam dzialalo z domu 11 czy z domu 12. Ja mysle, ze obydwa te polaczenia moga byc interesujeca. Natura 11 domu w jakis sposob znow nam stepi ta Panne, bo to dom otwartosci i przyjazni, i poprzez to konflikty wyrazone kwadratem moga tez byc mniej widoczne, albo temperowane poprzez wspolne wyjscia czy przyjaciol. Dom 12 z kolei przyniesie pewne wyciszenie w momencie konfliktu i oddalenie sie moze chwilowe celem regeneracji, ale dom 12 to tez poswiecenie, wiec moze w ostatecznosci po wyladowaniu energii przyniesc ukojenie. Jak myslisz?
Super spojzenie poprzez znaki i domu - w 100% sie zgadzam
Milego Dnia!
Zdecydowanie wydaje mi sie, ze horoskopy "wydazenia" sa tylko pewnego rodzaju "kropka nad i". Powinnysmy go nakladac na ich horoskop relacji i synastrie, a w zasadzie zamiescilam ten kosmogram celem wlasnie pocwiczenia, pogadania i wymiany wiedzy - uczymy sie cale zycie a to najlepsza forma nauki - troszke by mozna ten dzial rozkrecic
Co do Neptuna i Ksiezyca oczywiscie masz racje. Ksiezyc sie do niego szybciotko zbliza, tworzac aspekt aplikacyjny, i oczywiscie te planety w swoim dzialaniu sa ze soba "polaczone" i jesli bierzemy je pod uwage, i jak kazda kwadratura, byly to napewno aspekt dla nich trudny, ale ja lubie kwadratury, bo one czesto wyciagaja na wierzch to co w srodku. Poprzez rozwiazywanie problemow ktore symbolizuja gdzies "rozwijamy sie" - umozliwiaja one rozwoj. Nie bez powodow wiekszosc "wielkich" tego swiata, czy tworcow, wcale nie miala latwych horoskow.. Dlatego ja je osobiscie lubie, i zaluje ze mam tylko jeden Ale Marsowo Uranowy, wiec potrafi dac o sobie znac
Co do natury samego aspektu, jesli faktycznie to oddzialywanie bedzie odczuwalne, to raczej podejzewam, ze moze on w jakims stopniu wzmacniac te "skorpionie" obawy, zazdrosci czy brak poczucia bezpieczenstwa Ksiezyca. Moze to byc dzialanie na zasadzie - ich pasja do tworczosci wyrazona przez Neptuna - moze powodowac niepewnosci na zasadzie "a moze on woli to od spedzania ze mna czasu?"; Dom V to nie tylko tworczosc ale milosc dawania, i w tym polozeniu moze takze powodowac, ze ekspresja milosci bedzie w jakis sposob przez Neptuna "zamglon" i znow przez to dzialanie zaktywizuje ona nam ten 8-domowy ksiezyc. Oczywiscie zgadzam sie z Toba ze tomoze byc dzialanie inspirujace, motywujace i dotykajace i zmieniajace ich bardzo gleboko poprzez nature domu. I w jakims stopniu moze wplynac na ich tworczosc, ktora w swojej naturze po obu stronach jest ma nature skorpionia/8 domowa.
Jeszcze o jednej rzeczy wczoraj mialam napisac, o czym zupelnie zapomnialam.
Tam jest jeszcze jeden aspekt, ktore ja w relacjach miedzyludzkich bardzo mocno nie lubie, a mianowicie Slonce w Kwadracie z Marsem, ktore najczesciej zwyczajnie pokazuje klotnie. Sam Mars w 3 domu to dla mnie osobiscie przyniesie im dlugie i ciekawe dyskusje, o naturze czesto filozoficznej czy religijnej jako iz jest polozony w Skorpionie. TO takze bezposrednosc i szczerosc komunikacji w zwiazku aleee w negatywie Strzelec to troszke taki znak, ktory potrafi sie upierac (moze nie jak Byk) przy swoich idealach i przy swoim zdaniu, moze czasami moralizowac, i przy nieumiejetnosci porozumienia, bo cala rzecz sie dzieje w domu komunikacji, moze powodowac klotnie. Takze i praktyczne i przyziemne Slonce w Pannie moze nam czasami probowac ta wesola i filozoficzna nature Strzelca probowac sprowadzic na ziemie - i konflikt gotowy. Co prawda Slonce jest w ostatnich znakach zodiaku, wiec jest juz odrobne "wagowe" i ta energia moze nam w jakis sposob tendencje Panny temperowac.
I tutaj znow pytanie czy Slonce bedzie nam dzialalo z domu 11 czy z domu 12. Ja mysle, ze obydwa te polaczenia moga byc interesujeca. Natura 11 domu w jakis sposob znow nam stepi ta Panne, bo to dom otwartosci i przyjazni, i poprzez to konflikty wyrazone kwadratem moga tez byc mniej widoczne, albo temperowane poprzez wspolne wyjscia czy przyjaciol. Dom 12 z kolei przyniesie pewne wyciszenie w momencie konfliktu i oddalenie sie moze chwilowe celem regeneracji, ale dom 12 to tez poswiecenie, wiec moze w ostatecznosci po wyladowaniu energii przyniesc ukojenie. Jak myslisz?
Super spojzenie poprzez znaki i domu - w 100% sie zgadzam
Milego Dnia!