Czy nasza wiedza na temat osoby pytającej wpływa na wróżbę?
#6

Ja najwygodniej się czuję, kiedy osoba pytająca nie zalewa mnie informacjami, pytanie - odpowiedź. Osoby zajmujące się na poważnie tarotem mają (tak mi się wydaje) największy problem z asertywnością, zdystansowaniem się, obiektywizmem. Wczuwamy się w karty i siłą rzeczy nawiązuje się jakiś kontakt również z osobą pytającą i wówczas, pierwsze co się myśli to: znam te uczucie, już to przeżyłam lub kiedy tarocista jest w młodym wieku to, no słyszałam już o tym, nie ma bata, to będzie tak i tak ... tą cechę należałoby w sobie, ze tak ujmę "wyćwiczyć", posiąść umiejętność odcięcia się, wówczas możemy powiedzieć, że czytamy karty, a nie udzielamy własnych porad. Jestem ciekawa, co wy o tym myślicie?, dlatego odświeżam temat ... Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości